Obecny czas to Wto 18:57, 16 Kwi 2024 | Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum www.intruzki.fora.pl Strona GłównaForum www.intruzki.fora.pl Strona Główna
Użytkownicy Grupy Rejestracja Zaloguj

Księżyc w Nowiu - film
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.intruzki.fora.pl Strona Główna » Zmierzch / Księżyc w Nowiu - film
Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NightButterfly
Członek klanu Denali


Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zaświatów.

PostWysłany: Śro 21:34, 31 Mar 2010    Temat postu:

Sasha napisał:
Bo to chyba taka perspektywa Roguś. A do tego Meyer [ no wybaczcie Razz ] ma szeroką dupcię i zajmuje dużo miejsca Very Happy

Dla to by musieli wszystkie 3 złączyć xD


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
NightButterfly
Członek klanu Denali


Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zaświatów.

PostWysłany: Sob 18:17, 03 Kwi 2010    Temat postu:

Kolejna porcja usuniętych scen z KwN:
http://www.youtube.com/watch?v=6MiZJSrjCoc

droga powrotna z imprezy -> co to za jezdnia??
nogi na poduszcze->
zamaskowany drapieżca na motorze->

i tu:
http://www.youtube.com/watch?v=Nyiqtb7tLhU

koszmar mogli zostawić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez NightButterfly dnia Sob 18:27, 03 Kwi 2010, w całości zmieniany 4 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Sasha
Członek klanu Denali


Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 2142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: St. Wola

PostWysłany: Sob 18:43, 03 Kwi 2010    Temat postu:

NightButterfly napisał:
Kolejna porcja usuniętych scen z KwN:
http://www.youtube.com/watch?v=6MiZJSrjCoc

droga powrotna z imprezy -> co to za jezdnia??
nogi na poduszcze->
zamaskowany drapieżca na motorze->

i tu:
http://www.youtube.com/watch?v=Nyiqtb7tLhU

koszmar mogli zostawić.


Ten samochód wygląda jakby był zrobiony z kartonu , Przecież jak były sceny z Jacobem w środku tego samochodu, to było zupełnie inaczej - przytulniej.


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Rogogon
Straż przyboczna Volturi


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 5624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from dungeons with love... ;)

PostWysłany: Sob 20:29, 03 Kwi 2010    Temat postu:

no to wsztsko jest w dodatkach. i szczezre - nie popisali się Neutral ale ekstra wyszedł im ten sen Belli jak mówi: "Jesteś nikim."

Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
cannabis
Zły wampir


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from the inside ;]

PostWysłany: Czw 22:13, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Obejrzałam kilka dni temu drugi raz KwN i dalej mnie zawódł, jakoś te sceny wydawały mi się przerysowane, cała mimika i okazywanie uczuć było przesadzone. Film strasznie mi się ciągnał, wlekł i nużył. Nawet sceny akcji były jakieś takie dziwne. Było kilka fajnych momentów ale jakoś to się kupy nie trzymało. Kocham Sage całym sercem, wszystkich bohaterów, Roberta również ale przesadził w filmie, Kris za to dała plamę według mnie- ponoć jest dobrą aktorką a przez cały film i w każdej sytuacji miała taką samą minę.. :o
SadSad Wydaje mi się że to wina reżysera- liczę że w Zaćmieniu lepiej to wszystko wyjdzie.


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Sasha
Członek klanu Denali


Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 2142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: St. Wola

PostWysłany: Czw 22:34, 08 Kwi 2010    Temat postu:

cannabis napisał:
Obejrzałam kilka dni temu drugi raz KwN i dalej mnie zawódł, jakoś te sceny wydawały mi się przerysowane, cała mimika i okazywanie uczuć było przesadzone. Film strasznie mi się ciągnał, wlekł i nużył. Nawet sceny akcji były jakieś takie dziwne. Było kilka fajnych momentów ale jakoś to się kupy nie trzymało. Kocham Sage całym sercem, wszystkich bohaterów, Roberta również ale przesadził w filmie, Kris za to dała plamę według mnie- ponoć jest dobrą aktorką a przez cały film i w każdej sytuacji miała taką samą minę.. :o
SadSad Wydaje mi się że to wina reżysera- liczę że w Zaćmieniu lepiej to wszystko wyjdzie.


No ja też to cały czas powtarzam, ale i tak zawsze jestem przekrzykiwana na forum, że Kris jest taką świetną i bombaśną aktorką, że już wolę się w tej kwestii nie wypowiadać Wink

Mi w KWN najbardziej podobał się sceny w Volterze - plac, bieg przez fontanne, potem jak Jane i Felix i Demetri po nich przychodzą, a potem jak Edward walczy z Felixem. Miodzio.


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
cannabis
Zły wampir


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from the inside ;]

PostWysłany: Czw 22:56, 08 Kwi 2010    Temat postu:

No właśnie sceny w Volterze też należą do moich ulubionych chociaż akurat bieg i ich spotkanie to tak o... raczej Jane i reszta ekipy, scena walki. Nie podobały mi się na tym etapie dwie rzeczy: jedną akurat mam na avku:P pomimo tego że Alice ślicznie wygląda to jednak w momencie kiedy Demetri (chyba) ja trzyma to jakoś nie sprawia wrażenia jakby się chciała wyrwać. Po nim widać że ją przytrzymuje a ona stoi z przerażoną miną i tylko to świadczy o tym co czuje. W końcu ktoś tam się rzucał na jej brata a ona trzyma się kurczowo ręki Demetriego zamiast wyrywać się żeby pomóc Ediemu. Wiecie o co mi cho? Druga to ich odejście po rozmowie z Volturii... tak to dziwnie zrobili że wyglądało to tak jakby pogadali, pogadali i poszli... nie było takiego uczucia napięcia całą tą rozmową które powinno opaść gdy zostali puszczeni wolno.
Wydaje mi się że jak ktoś robi film to powinien zainteresować także innych ludzi, nie tylko tych którzy sa zagorzałymi fanami sagi. A w przypadku naszych ukochanych wampirów to się chyba nie udało w 2 części. Wszystko jest jasne dla kogoś kto przeczytał ksiażkę a dla innych (np moi znajomi którzy oglądali ze mną) jest dużo braków które nie pozwalają im dobrze zrozumieć o co chodzi. I nie mam na myśli tu że brakuje jakichś scen, ale po prostu bardzo pobieżnie potraktowali poszczególne wydarzenia. Czy jestem odosobniona w moich poglądach?
Brakowało mi w tym wszystkim trochę humoru który jest w książce, uśmiechów, drobnych gestów okazujących uczuć zamiast wielkich przesadzonych wyznać i pocałunków (w końcu czy tak się zachowuje para zakochanych? popatrzcie na Rose i Ema czy Alice i Jazza- oni jakoś mogą być normalni) i jakiegoś takiego tempa.


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Sasha
Członek klanu Denali


Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 2142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: St. Wola

PostWysłany: Pią 0:02, 09 Kwi 2010    Temat postu:

I agree Wink

Jak oglądałam Zmierzch z mamą to też jej musiałam dużo rzeczy dopowiedzieć, bo nie było wyjaśnione w filmie coś, co było jak byk widać w książce. A przecież ciężej coś przekazać słowami, niż gestami i obrazem.


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Rogogon
Straż przyboczna Volturi


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 5624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from dungeons with love... ;)

PostWysłany: Pią 15:40, 09 Kwi 2010    Temat postu:

zgadzam się, Cann. wiecie, że jak tak sobie myślę, to Edward wcale na zakochanego nie wygląda - jak piszesz, zero zwykłych buziaków, przytulenia, uśmiechów, spojrzeń... wiecie o co kaman.
chociaż w sumie jest ciężko taką książke zmiescic w 2 godzinach filmu, wiec raczej postawili na pzyjazn z Jacobem i ogólnie fabułe, a duperelkami niestety nie zawracali sobie głowy Confused

Sasha napisał:
No ja też to cały czas powtarzam, ale i tak zawsze jestem przekrzykiwana na forum, że Kris jest taką świetną i bombaśną aktorką, że już wolę się w tej kwestii nie wypowiadać Wink


a ja nadal będę twierdzić, że jest świetną aktorką. to, że w sadze gra Bellę, która raczej swoich uczuć nie okazuje i jest skryta nie znaczy, że nie umie grać Wink
ale ja już też się wypowiedziałam na ten temat ;P

ale co do Roba to dopiero była wielka plama. nie mogłam patrzeć na jego miny nieszczęśliwe.
ale... kiedy z Evasive i naszym tatą oglądałyśmy w wielkanoc NM, to śmiałyśmy się z miny edka, a tu nagle tata nas zaskoczył bo mówi: "On ma taką minę, bo cierpi." takim zupełnie serio tonem. myślałam, że padnę ze śmiechu

mnie też brakowało huoru w książce. wiem, ze jest o Wielkiej Depresji, ale bez przesady, czemu edward uśmiechnął się tylko raz czy dwa? Confused


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Evasive
Administrator


Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 5048
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from the darkness.

PostWysłany: Pią 18:17, 09 Kwi 2010    Temat postu:

zgadzam się co do tych zakochanych
w scenie urdzin Belli, kiedy Alice mówi "Show me the love"
czy oni wyglądaja tam na zakochanych Confused
nie sądzę...

jakiś czas temu przeczytałam sobie zmierzch dla odświeżenia i az się zdziewiłam jaki edward jest tam radosny i niemalże baetroski, a w filmie takiego zrobili z niego pochmurnego ktosia Confused


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
cannabis
Zły wampir


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from the inside ;]

PostWysłany: Pią 20:50, 09 Kwi 2010    Temat postu:

O ciesze się, że też tak myślicie bo zaraz po obejrzeniu filmu czułam się troche samotna ze swoimi spostrzeżeniami.
Macie racje, z wszystkimi waszymi spostrzeżeniami sie zgadzam. A co do Kriss to nie jestem w stanie ocenić czy jest dobrą aktorką po jednym filmie, a jak na razie to jest jedyna rola w jakiej ją widziałam.
Dobrze, że zmienił się reżyser może doprowadzi ich do porządku. Ja wiem, że to romans, że dużo tam cierpienia, ale to ich chyba przytłoczyło, gdzieś zupełnie zapomnieli o odrobinie radości. No i pomimo tego, że przekonałam się do Volturi to jednak nadal uważam że z tych naszych wampirów to tylko bije urokiem, żadnego strachu przy nich nie można odczuwać. W książce sa tak dobrze opisani a w filmie? Ani to się ich bać ani czuć się onieśmielonym. No i w książce wampiry przedstawione jako powściągliwe, dystyngowane istoty. W końcu wiemy, że pomimo przyzwyczajenia się do ruchów ludzkich po wampirach widać że nie wykonują niepotrzebnych ruchów i że są (powtórze się) w tym powściągliwi.
powtarzam sie ale nie ma to jak dobra dyskusja Very Happy

Ktos nam dosyć dobrze spaprał filmik moje Panie mad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez cannabis dnia Pią 20:58, 09 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
NightButterfly
Członek klanu Denali


Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zaświatów.

PostWysłany: Nie 0:16, 11 Kwi 2010    Temat postu:

Rogogon napisał:

mnie też brakowało huoru w książce. wiem, ze jest o Wielkiej Depresji, ale bez przesady, czemu edward uśmiechnął się tylko raz czy dwa? Confused


Noo, jak poszłam do kina na Kwn z sis, kumpelą i jej ciotką to po wyjściu ta ciotka do nas "Nie znacie bardziej depresyjnych filmów? Toć to film dla jakiś smutasów!" xd


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Sasha
Członek klanu Denali


Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 2142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: St. Wola

PostWysłany: Pon 0:35, 26 Kwi 2010    Temat postu:

Mówiłam Wam, że mam znajomego księdza? Tzn to jest ksiądz z naszej parafi, strasznie lubiłam jego msze i postanowiłam się odezwać na fcb do niego. I znajomość się między nami wywiązała. Moi rodzice też bardzo lubią jego kazania i w ogóle oprawę mszy i zaprosili go dzisiaj na obiad [ do rzeczy! ]. I zapowiedział się, że przyjdzie z kolegą, drugim księdzem [pewnie sam się wstydził Very Happy]. No i akurat jakoś tak było, że już po obiedzie, siedzimy, mama z siostrą i tatą w kuchni przygotowywali desr i herbatę, a ja tam sama z nimi siedziała i gadałam i nagle Irek taki tekst: Ola a Ty w ogóle masz swój pokój tutaj?! A ja, że tak, i ten wstaje, a ja se myśle " o kurde, dobrze, że posprzątałam Very Happy I wali do mojego pokoju! ALE DO RZECZY. I ten drugi ksiądz też za nami I ja na drzwiach mam plakat "Księżyc w Nowiu". No i jak już pozwidzali moje królestwo wychodzą i Irek na przedzie czyta na głos "Księżyc w nowiu" i nic, przeszedł bez komentarza, a ten drugi [kurde, nie wiem jak ma na imię, a głupio się było pytać Neutral ] "Księżyc w nowiu! O O! Byłem na tym w kinie w Krakowie! Ale osobiście wolę pierwszą cześć. Drugą zwalili."
A ja oniemiałam I tylko bąknęłam "tak tak, Zmierzch był lepszy"



Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Rogogon
Straż przyboczna Volturi


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 5624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from dungeons with love... ;)

PostWysłany: Pon 11:36, 26 Kwi 2010    Temat postu:

haha no dobry księżulek Very Happy jaka beka

Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Evasive
Administrator


Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 5048
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from the darkness.

PostWysłany: Pon 13:51, 26 Kwi 2010    Temat postu:

jaki goguś Very HappyVery Happy

Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.intruzki.fora.pl Strona Główna » Zmierzch / Księżyc w Nowiu - film
Wyświetl posty z ostatnich:   
 
 
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 58, 59, 60  Następny
Strona 59 z 60


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Theme created OMI of Kyomii Designs for BRIX-CENTRAL.tk.